czwartek, 1 listopada 2012

Samotność

Wyglądam przez okno. Szaro, mokro i pusto. Jeszcze pada lekki deszcz. Jest czwartkowe popołudnie. Siedzę sam w mieszkaniu. Wszyscy się rozjechali albo są na cmentarzach. Wszystkich Świętych. Ja nie obchodzę tego dnia. Już chyba żadnych świąt nie obchodzę. Właśnie w takie dni widać, jak bardzo można być samotnym. czasem chce się wyć, ale przecież nie będę pokazywał łez. Odgrzałem sobie obiad. Patrzę na zachmurzone niebo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz