niedziela, 6 października 2013

Chory

Zaczynam być chory. Boli mnie gardzło. a dziś jeszcze ta gorączka doszła. Wczoraj namalowałem jedenm obrazek. Na drugi.... zbierałem sie, rozrysowałem i nic z tego nie wyszło. Namalowałem go dzisiaj. Jest słabszy od tego pierwszego jesiennego. Wieczorem chyba lepiej mi się malowało. A teraz jeszcze to gardło. Eh....Mam nadzieję, że szybko przejdzie.

Za dwa tygodnie czeka mnie kilka wyjazdów i wystawy. Trzeba rozplanować logistykę, sprawdzić rozkłady jazdy PKS-u (może PKP).

Coraz więcej we mnie ZŁA i NIENAWIŚCI. To przez CIEBIE.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz