Wiem, szkoda życia. Jestem zdesperowany. Nie umiem sobie inaczej pomóc., Matka już mnie totalnie wkurwia. I co z tego, ze kiedyś moze się wszystko w moim zyciu ułożyło. NIE CHCĘ. Szukam sposobu jak szybko ze sobą skończyc. Boję sie wyskoczyć z bloku, ale ten krok wydaje mi się najbardziej realny. Strach przecież minie. Nie ma sensu czekać do przyszłego roku, Trzeba to zrobić w tym roku, póki jeszcze nie zmieniłem planów. Poprawić testament, napisac pożegnanie, żeby bzdur nie pisali i.... czas kończyć. Nie chcę już dłużej żyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz