poniedziałek, 3 grudnia 2012

tak sobie

Nie poszedłem na spotkanie KRA. Po ostatnim spotkaniu andrzejkowym, gdzie nie czułem się najlepiej postanowiłem dziś nie iść. Przesiedziałem ten czas w domu. Chyba pora zamknąć kolejny rozdał.  Wieczorem jeszcze spotkanie KP, które poprawiło mi nieco humor.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz