Kilka słów znalezionych w sieci. Słów, pod którymi sam się podpisuję. Słowa ważne, prawdziwe, ale trudne. Nieraz potrzeba wiele czasu, aby je zrozumieć, czasem przyjąć, czasem zaakceptować i żyć z tą świadomością, że tak właśnie jest. (8.56)
"Kierujmy się sercem, bo z rozumem bywa różnie"
"Kochać to także umieć się rozstać,
Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem."
"Słowa, które ciężko jest wypowiedzieć, są zazwyczaj tymi najważniejszymi"
Wypadek
Wycieczka rowerowa do lasu zakończona na szpitalu: 3 stygmaty krwawe :) i uraz łokcia lewego. Ręka unieruchomiona. Rower w lepszej formie, bez światła. Ale za to mam kolejne zdjęcie do albumu RTG :)
Do południa wybrałem się rowerem do lasu. Las przejechałem caały. W drodze vpowrotnej wyjechałem na ulicę. i.... kawałek tylko ujechałem i poślizg. Rower w jedną stronę, jsa w drugą. zdarte ręce 9alke nie dużo), rekawiczki dobrze ze miałem. Najgorzej łokieć. Zaczerło cos chrupac przy zginaniu. N szczescie nic nie jechało i we mnie nie przyłożyło. Zatrzy,mał sie jeden kierowca, zapytał czy wszystyko w porzadku.
trzeba jakoś wrócić do domu. jeden telefon i.... prosto na szpital. Łokieć coraz bardziej bili, zginać coraz mniej mogę. rentgen i dp domu. podobno to tylko mocne stłuczenie. Wieczorem ból jest okropny. reki już nie mogę ani zgiąć ani wyprostować. cały czas na podwieszeniu., Ból jest okropny.
Wycieczka rowerowa do lasu zakończona na szpitalu: 3 stygmaty krwawe :) i uraz łokcia lewego. Ręka unieruchomiona. Rower w lepszej formie, bez światła. Ale za to mam kolejne zdjęcie do albumu RTG :)
Do południa wybrałem się rowerem do lasu. Las przejechałem caały. W drodze vpowrotnej wyjechałem na ulicę. i.... kawałek tylko ujechałem i poślizg. Rower w jedną stronę, jsa w drugą. zdarte ręce 9alke nie dużo), rekawiczki dobrze ze miałem. Najgorzej łokieć. Zaczerło cos chrupac przy zginaniu. N szczescie nic nie jechało i we mnie nie przyłożyło. Zatrzy,mał sie jeden kierowca, zapytał czy wszystyko w porzadku.
trzeba jakoś wrócić do domu. jeden telefon i.... prosto na szpital. Łokieć coraz bardziej bili, zginać coraz mniej mogę. rentgen i dp domu. podobno to tylko mocne stłuczenie. Wieczorem ból jest okropny. reki już nie mogę ani zgiąć ani wyprostować. cały czas na podwieszeniu., Ból jest okropny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz