Z uśmiechem zaczynam nowy dzień. Bo każdy dzień jest inny, nowy, nieznany. I trzeba umieć z niego korzystać. Pobyt we Wrocławiu bardzo mi służy. Codziennie, jeśli tylko nie pada deszcz wychodzę w plener malować. Codzienne spotkania z ludźmi, rozmowy bardzo mi pomagają. tutaj czuję się w swoim świecie. robię to co lubię, przynosi mi to zadowolenie i satysfakcję i przy okazji n tym zarabiam. jako wtopiłem siew miasto i niektórzy już mnie rozpoznają. A do tego - hm... media, prasa, radio. To było miłe zeskocznia i hm... wyróżnienie, kiedy dostałem zaproszenie do udziału w programie radia RMF.FM. Informacja pobiegła w świat. A po emisji zaczęły się sms-y, telefony. To miłe, bardzo miłe. To jest właśnie to. I coraz częściej pojawia się u mnie uśmiech. Czy jestem szczęśliwy? pewnie tak. Bo robię coś co lubię i sprawia mi to przyjemność (i pieniądze).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz