Zaczynam wstawać na nogi. Wiele się działo. Prawie dwa miesiące ciszy na blogu. Czasami miałem chęć coś napisać, ale.... pojawiały się inne zajęcia, które mnie tak wciągały, że później zapominałem o wpisie. Wystawy, spotkania, warsztaty. Kilka wyjazdów. Poznane nowe osoby. I co najważniejsze - zmieniam myślenie, stawiam sobie cele, moje prace nabierają wartości, ceny idą w górę. Bywanie w różnych miejscach dodaje odwagi i siły i zwiększa poczucie własnej wartości. Jestem rozpoznawalny. Tak, chcę być sławny :) Chcę, żeby ludzie o mnie wiedzieli, ze jest taki artysta. Sławny i jedyny w swoim rodzaju, który maluje kawą, który robi wspaniałe rzeczy i którego warto znać.
Czasem czytam w internecie: jedyny artysta w Polsce malujący kawą, świetny facet, robi niesamowite prace....
Nadeszła wiosna. Mam nowe plany. Zaczynam się więcej uśmiechać. Wiecie co? CHCĘ BYĆ SZCZĘŚLIWY :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz