czwartek, 19 czerwca 2014

Dzieje się i to dużo.

Minął miesiąc os mojego ostatniego wpisu. Zaglądam i wpisuję tutaj tylko wtedy, kiedy pojawia się pustka, nuda i nie ma z kim pogadać. Kiedy było ciężko, sytuacja mnie mobilizowała żeby codziennie coś napisać. To mnie mobilizowało. Tylko to. Bo przecież kilka  razy pytałem czy ktoś to czyta - i ciągle pytania pozostawały bez odpowiedzi. A teraz? Teraz dużo się dzieje. Ostatni miesiąc to różne wyjazdy, wystawy, prowadzenie warsztatów, spotkania z ludźmi i nowe znajomości. Sporo maluję. Wracam do akwarelek. Kilkudniowy pobyt we Wrocławiu i plenerowe malowanie na rynku. Oczywiście było kawowo. I spotkania z ludźmi, które bardzo lubię. A do tego nowe znajomości. Odpisuję na ogłoszenia, ale i sam piszę w poszukiwaniu nowych znajomości. Odległość może jest pewną przeszkodą, żeby się z nimi spotkać "na już" ale i to będzie do przeskoczenia. Póki co pozostają nam rozmowy internetowe. Dostaję zaproszenia do udziału w różnych imprezach. Głównie są to konwenty mangowe. Nie przepadałem za takimi imprezami, ale... zmieniłem nastawienie i pojawiam się na nich. Dzieje się. Zycie nabiera nowych kolorów. A z czasem pojawi się praca i pieniądze, aby móc żyć po swojemu w pełni. Ja w to wierzę, bo wiem, ze zmiany są możliwe. Widzę to po sobie i na co dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz