sobota, 2 marca 2019

Świnia, nie sąsiad

Szósty raz ktoś przebija mi dętkę w rowerze. żeby to jeszcze było na dworze, jechałem, szkło - ok. Ale rower stał w piwnicy z innymi rowerami sąsiadów. Klucze mają tylko właściciele rowerów. Dwa dni temu wstawiłem tam rower i dziś wyprowadzam z przebitą dętka. No ileż można. I nie zrobił tego nikt obcy tylko i któryś z sąsiadów. Mało tego, za każdym razem tylko mój rower jest przebity. No co za świnia, nie sąsiad.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz